środa, 9 grudnia 2020

Pleione praecox



foto: Tamara Florczak

foto: Tamara Florczak

foto: Tamara Florczak

Pleione praecox obok Pleione humilis to jeden z pierwszych opisanych gatunków repezentujących rodzaj Pleione. Oficjalnie nastąpiło to w 1825 roku, ale zaznaczyć należy, że już w roku 1806 rośliny reprezentujące ten gatunek opisane zostały i sklasyfikowane do rodzaju Epidendrum. Przez pewien okres zaliczane były do Coelogyne, jako wysokogórscy przedstawiciele tego rodzaju. Poniżej lista synonimów storczyków znanych dzisiaj jako Pleione praecox:

Coelogyne birmanica Rchb.f. (1882) ; Coelogyne concolor Mottet (1893) ; Coelogyne praecox (Sm.) Lindl. (1826) ; Coelogyne praecox var. wallichiana (Lindl.) Lindl. (1854) ; Coelogyne praecox var. tenera Rchb.f. (1883) ; Coelogyne praecox var. sanguinea Lindl. (1854) ; Coelogyne reichenbachiana T.Moore & Veitch (1868) ; Coelogyne wallichiana Lindl. (1830) ; Cymbidium praecox (Sm.) Lindl. (1826) ; Dendrobium praecox (Sm.) Sm. (1808) ; Epidendrum praecox Sm. (1806) ; Pleione birmanica (Rchb.f.) B.S.Williams (1894) ; Pleione concolor B.S.Williams (1894) ; Pleione praecox var. alba E.W.Cooper (1951) ; Pleione praecox var. candida Pfitzer (1907) ; Pleione praecox var. reichenbachiana (T.Moore & Veitch) Torelli & Riccab. (2000) ; Pleione praecox f. candida (Pfitzer) O.Gruss & M.Wolff (2007) ; Pleione praecox var. birmanica (Rchb.f.) B.Grant (1895) ; Pleione praecox var. wallichiana (Lindl.) E.W.Cooper (1951) ; Pleione reichenbachiana (T.Moore & Veitch) Kuntze (1891) ; Pleione wallichiana (Lindl.) Lindl. & Paxton (1851)


Te niezwykłe orchidee spotykane są w północnych Indiach, Nepalu, Birmie, Laosie, Tajlandii, Wietnamie oraz w chińskiej prowincji Yunnan. Rosną w koloniach porastając omszałe drzewa i skały w mglistych pierwotnych lasach na wysokości od 1500 do 3400 m n.p.m.

Charakterystyczne dla tego gatunku są nakrapiane pseudobulwy o butelkowym kształcie mierzące od 2 do 4 cm średnicy.

foto: Tamara Florczak
foto: Tamara Florczak

Inną cechą wyróżniającą tego storczyka są "brodawki" na powłoce osłaniającej nasadę liści

foto: Tamara Florczak

Ten gatunek Pleione wytwarza przeważnie 2 wąskie eliptyczno-owalne liście o długości do 20 cm i szerokości do 6,5 cm, które jesienią przebarwiają się i opadają.

foto: Tamara Florczak

Jesienią zanim roślina wejdzie w okres spoczynku, przeważnie we wrześniu jeszcze przed opadnięciem liści, u podstawy pseudobulwy, która wyrosła w bieżącym sezonie wegetacyjnym wyrasta pęd kwiatowy

foto: Tamara Florczak

Powyżej oprócz wyrasytających kolejnych, nowych pędów widoczna jest także (z prawej strony) odbarwiona stara, pomarszczona i skurczona pseudobulwa, która zakończyła swój cykl rozwoju i zamarła po wyrośnięciu tej widocznej na zdjęciu.

W zależności od odmiany i kondycji storczyka łodyga kwiatowa osiąga długość od 7,5 do 15 cm. Na niej wyrasta jeden lub dwa zmienne liliowo-biało-różowe kwiaty o rozpiętości do 10 cm.

foto: Tamara Florczak
poniżej odmiana pochodząca z Tajlandii ; niestety u mnie nie przetrwała jednej chłodniejszej zimy... 😢 
foto: Tamara Florczak
poniżej odmiana sklasyfikowana jako Pleione reichenbachiana lub Pleione praecox var. reichenbachiana; jej także nie mam już w kolekcji przez bezskorupowe ślimaki 😠
foto: Tamara Florczak

Kwiaty Pleione praecox przyjemnie i dość intensywnie pachną, szczególnie w godzinach południowych i przy słoneczniej pogodzie.

Jak każda Pleione ta także w okresie od późnej jesieni do wczesnej wiosny musi przejść okres spoczynku, który gwarantuje roślinie dalszy prawidłowy wzrost.

W odniesieniu do gatunków kwitnących wiosną zimowanie tych storczyków jest nieznacznie krótsze i powinno przebiegać w wyższych temperaturach 5-10ºC. Szczególnie odmiany pochodzące z Tajlandii i Wietnamu będą wymagały tych wyższych temperatur.

Często zdarza się, że pseudobulwy będące w okresie spoczynku zaczynają wypuszczać nowe liście, a nawet korzenie jeszcze przed końcem roku kalendarzowego. Pomimo tego wzrostu niech nikogo nie kusi, aby rozpoczynać normalne podlewanie roślin! Nadal należy storczyki utrzymywać sucho, a jedynie sporadycznie można na parę minut zanurzyć doniczkę do połowy jej wysokości w wodzie, aby dać trochę wilgoci nowym korzeniom i zbytnio nie zasuszyć pseudobulw.

W związku z tym, że Pleione praecox częściej niż inne gatunki spotykany jest jako epifit lepiej czuje się w podłożu, w którym przeważa mech i kora, niż przekompostowana ziemia liściowa. Poza tym uprawa nie różni się od przestawionej w ogólnym temacie dotyczącym Pleione.

Rośliny utrzymane w optymalnych warunkach, zdrowe i dobrze odżywione potrafią efektownie rozrastać się i kwitnąć, co obrazują poniższe zdjęcia, które oddziela od siebie jeden sezon uprawy

 

foto: Tamara Florczak
foto: Tamara Florczak




środa, 2 grudnia 2020

Po przerwie...

Spadła z kalendarza kolejna kartka, kolejna pora roku już za nami...

foto: T. Florczak
Z różnymi skutkami zakończył się kolejny sezon wegetacyjny w przyrodzie.

W ogrodzie praktycznie wszystko przygotowane mam na nadejście zimy, a i moje storczyki mają już okres spoczynku - Pleione 'smacznie śpią' w lodówce, a rośliny na parapecie "głodzone, suszone i chłodzone" z utęsknieniem wyglądają nadejścia wiosny .

Oczywiście to ostatnie, to takie uogólnienie, ponieważ są wyjątki, które wymagają wyższych temperatur uprawy, a co za tym idzie i częstszego podlewania. Poza tym wiele roślin właśnie teraz kwiatami odwdzięcza się za całoroczną opiekę, więc wypada poświęcić im więcej uwagi 😉

Poniżej kilka wybranych zdjęć:

foto: Tamara Florczak
Blc. Hawaiian Passion, Bl. Richard Muller i C. alaorii

foto: Tamara Florczak
Rhyncholaeliocattleya Alma Kee 'Tipmalee'
   
foto: Tamara Florczak
Dendrobium victoriae-reginae

foto: Tamara Florczak
Coelogyne barbata

Uzbierało mi się trochę materiału do opublikowania, ale dzisiaj tylko tak symbolicznie, 'na rozgrzewkę'. Między innymi do wcześniejszych temetów dodałam zdjęcia Neobenthamia gracilis i Bulbophyllum Elizabeth Ann 'Buckleberry' .

Wstawiając zdjęcia zastanawiałam się, czy przy internetowym kupowaniu storczyków jeszcze ktoś oprócz mnie dał uwieść się zdjęciom kwiatów w ofertach handlowych i 'zapomniał' sprawdzić jaki jest pokrój/wielkość nabywanej rośliny?

Neobenthamia gracilis nie był dla mnie zaskoczeniem, ponieważ przed zakupem miałam okazję zobaczyć w rzeczywistości dorosłego storczyka, ale już np. Epidendrum radicans wprawił mnie w spore zdumienie. Bo jak tu się nie zdziwić, gdy taki niewinny, uroczy kwiatuszek o długości ok. 2,5 cm

foto: Tamara Florczak

wyrasta w gronie na takiej oto 'roślince'

foto: Tamara Florczak

Na szczęście są rośliny o rozmiarach bardziej przyjaznych na parapet, np. Encyclia vitellina. Pojedynczy kwiatek ma zbliżoną barwę i wielkość jak zaprezentowany powyżej, ale całość już nie powoduje stanu przedzawałowego 😀
foto: T. Florczak

foto: T. Florczak

Podobne proporcje posiada Cattleya (Laelia) alaorii

foto: Tamara Florczak

Trzeba tylko wziąć poprawkę, że ta orchidea jest dedykowana do polubienia dla miłośników miniaturek. Ta ze zdjęcia posadzona jest to doniczki o średnicy 9 cm

Idealne proporcje kwiatów w stosunku do całej doniczki, jak dla mnie, ma niżej pokazana Pleione praecox

foto: T. Florczak

I niech to zdjęcie będzie zapowiedzią kolejnego tematu...

środa, 14 sierpnia 2019

Wiosennych wspomnień ciąg dalszy


Za oknem wyczekiwany deszcz. Zapas deszczówki uzupełniany, teraz mogę oddać się przyjemności powspominania kolejnych wiosennych kwitnień. 😉
Tak się złożyło, że ostatnie wpisy zdominowały 'nie tylko one', więc dzisiaj zaprezentuję Pleione. Poniżej kilka wybranych krzyżówek.
Pleione Mandalay 'Strawberry Fields'
foto: Tamara Florczak
To krzyżówka Pln. Tongariro i Pln. Quizapu. Zarejestował ją Stephen James w roku 2003. Analizując szczegółowo jej rodowód dowiadujemy się, że dziedziczy cechy takich gatunków jak: Pln. pleionoides - 37,5%, Pln. formosana - 25%, Pln. limprichtii - 25%, Pln. albiflora - 6,25% oraz Pln. forrestii - 6,25%
Pleione Sunisa
foto: Tamara Florczak
To krzyżówka Pln. Orizaba i Pln. chunii. Zarejestrował ją David Llewelyn w 2017 roku. 
Dziedziczy ona cechy gatunków: Pln. chunii - 50%, Pln. limprichtii - 21,875%, Pln. formosana - 15,625%, Pln. albiflora - 6,25%, Pln. forrestii - 6,25%


Pozostając przy hybrydach dziedziczących w połowie cechy gatunku Pleione chunii poniżej zaprezentuję dwie niezarejestrowane:
Pleione formosana x chunii
foto: Tamara Florczak
Pleione humilis x chunii
foto: Tamara Florczak
oraz
Pleione Kima
foto: Tamara Florczak
To krzyżówka Pln. chunii i Pln. aurita, którą zarejestrował Paul Cumbleton w 2009 r.
I kolejne dwie pierwszorzędowe krzyżówki, które stworzył i zarejestrował w 2005 roku P. Cumbleton:
Pleione Marimonda - krzyżówka Pln. aurita x Pln. albiflora
foto: Tamara Florczak
Pleione Snow Monkey - Pln. yunnanensis x Pln. grandiflora
foto: Tamara Florczak
 foto: Tamara Florczak
i inna forma tej hybrydy

foto: Tamara Florczak


Pleione Yeti
foto: Tamara Florczak
To pierwszorzędowa krzyżówka gatunków Pln. albiflora i Pln. grandiflora, zarejestrował ją Heinz Pinkepank w 2008 r.
Na zakończenie 3 hybrydy dziedziczące w połowie cechy Pln. coronaria
Pleione Josef Schwejk - krzyżówka Pln. formosana x  Pln. coronaria, którą w 2016 roku zarejestrował H. Pinkepank
foto: Tamara Florczak
niezarejestrowana Pleione limprichtii x coronaria
foto: Tamara Florczak
oraz Pleione Santorini
foto: Tamara Florczak

To jedna z form hybrydy, którą zarejestrował w 1991 r. Ian Butterfield. Jest to krzyżówka Pln. Soufriere i Pln. coronaria. Cechy gatunku Pln. coronaria dziedziczy w 50%, pozostałe to:  Pln. albiflora - 12,5%, Pln. forrestii - 12,5%, Pln. formosana - 12,5% i Pln. limprichtii - 12,5%


Pleione praecox

Pleione praecox obok Pleione humilis to jeden z pierwszych opisanych gatunków repezentujących rodzaj Pleione. Oficjalnie nastąpiło to w 18...