środa, 5 grudnia 2018

Thunia marshalliana

foto: Tamara Florczak
Dzisiaj będzie takie małe wspomnienie lata, ale zanim przejdę do prezentacji storczyka takie małe sprostowanie. Otóż nazwa Thunia marshalliana, chociaż często spotykana w różnych publikacjach oraz ofertach handlowych, jest synonimem Thunia alba var. alba.

Są to przeważnie storczyki naziemne, ale rosną także na zacienionych skałach lub w rozwidleniach na niższych gałęziach drzew. Spotykane są na wysokości 1200-2300 m. n.p.m., na terenach północno-wschodnich Indii i południowych Chin w prowincjach Syczuan, Yunnan i w Tybecie oraz w Birmie, Nepalu i Tajlandii.
Skrajne temperatury zanotowane w miejscu występowania tych storczyków to -4°C i +36°C, zaś opady deszczu od 8 mm w porze suchej (od grudnia do marca), do 292 mm we wrześniu.

Thunia alba var. alba charakteryzuje się sympodialnym wzrostem. Tworzy gęste kępy składające się z wyprostowanych liściastych pędów, które wyrosły w bieżącym sezonie oraz z dwuletnich nagich pędów.
Nie posiada pseudobulw, ale mięsiste łodygi, na których skrętolegle osadzone są lancetowate, szarozielone liście z woskowym połyskiem.
Pędy bardzo szybko rosną. W ciągu sezonu dorastają nawet do wysokości 120 cm; przeważnie osiągają 0,5-1 m. 
foto: Tamara Florczak
W naturze te storczyki kwitną w lipcu, natomiast w uprawie kwitnienia notowane są od wiosny do późnego lata.
Kwiatostan pojawia na szczycie pędu, który wyrósł w danym sezonie wegetacyjnym.
foto: Tamara Florczak
Efektowne, okazałe kwiaty przypominające Coelogyne, zebrane są po 5-10 sztuk w zwisające grono
foto: Tamara Florczak
 foto: Tamara Florczak

Kwiaty nie otwierają się całkowicie.
foto: Tamara Florczak
Są białe z rurkowatą warżką falistą i fryzowaną na brzegach. Wewnątrz gardzieli warżka jest mocno zabarwiona kolorem krzykliwie żółtym i pomarańczowym z czerwono brązową siateczką nerwów.
foto: Tamara Florczak
Kwiaty utrzymują się na roślinie około 10 dni.
Są wonne, a ich zapach przypomina żonkile.

Na pędach, które dojrzały w danym sezonie wegetacyjnym, przekwitły, jesienią stopniowo żółkną i opadają liście. Starsze, dwuletnie łodygi są już bezlistne. Należy pozostawić je do następnego roku, ponieważ stanowią magazyn pożywienia dla nowych przyrostów. 'Wyeksploatowane' stare łodygi marszczą się i obumierą gdy dojrzeją nowe pędy. Wówczas usuwa się je podczas przesadzania storczyka.

Poniżej warunki uprawy:

TEMPERATURA
Thunia alba var. alba jest storczykiem o umiarkowanych wymaganiach cieplnych.
W sezonie wegetacyjnym temperatura w dzień nie powinna przekraczać 25°C, optymalnie 18-24°C i ok. 13-15,5 °C w nocy.
Okresowe wzrosty temperatury do 30 °C w upalne lata nie przyniosą szkody roślinie, jeśli w tym czasie jest dobrze podlana i zapewniony jest wokół niej silny ruch powietrza.
Zimą, gdy Thunia przechodzi okres spoczynku, temperatura powinna być utrzymywana na poziomie 10-13°C w nocy i 15,5-18°C w dzień.

ŚWIATŁO
Thunia marschalliana lubi stanowisko jasne, ale nie powinna być wystawiona na bezpośrednie działanie słońca w godzinach południowych, ponieważ może to spowodować oparzenie delikatnych liści. Hodowcy zalecają wówczas cieniowanie roślin.

PODLEWANIE
W okresie wzrostu należy podlewać roślinę obficie, ale bardzo ważne jest, aby podłoże wokół korzeni nigdy nie było rozmokłe. Konieczny jest więc bardzo dobry drenaż i właściwa struktura podłoża oraz zapewnienie ciągłego przepływu powietrza.
Storczyki najlepiej podlewać rano używając wody o temperaturze otoczenia.
Do podlewania dobra jest deszczówka lub inna miękka woda, np. z filtra odwróconej osmozy (RO).
Jesienią, kiedy dni stają się coraz krótsze i obniża się temperatura otoczenia, a rozwój rośliny zatrzymuje się, należy stopniowo zmniejszać podlewanie aż do całkowitego zaprzestania gdy łodygi stracą wszystkie liście. Od tego momentu storczyk przechodzi w fazę spoczynku. Ważne jest, aby w tym czasie zapewnić wyższą wilgotność otoczenia, co uchroni łodygi przed marszczeniem się.
Po suchym okresie spoczynku, przeważnie w lutym u podstawy ubiegłorocznego, nagiego pędu zaczynają pojawiać się nowe przyrosty.
foto: Tamara Florczak
Jest to sygnał do wznowienia podlewania.
Pamiętać jednak należy, że początek sezonu wegetacyjnego jest dla młodej rośliny okresem krytycznym. Ma ona jeszcze mało korzeni, a nowe pędy są bardzo wrażliwe i podatne na gnicie, dlatego storczyka należy podlewać bardzo oszczędnie i uważnie. Najbezpieczniej jest tylko delikatnie rozprowadzać wodę wokół brzegów doniczki.
Regularne podlewanie rozpoczyna się dopiero wtedy, gdy nowe pędy zaczną intensywny wzrost i rozrosną się ich korzenie, czyli umownie od chwili, gdy młode przyrosty osiągną wysokość około 15-20 cm.
foto: Tamara Florczak
Nie zaleca się opryskiwania liści, szczególnie młodych pędów.
Wyniesione na zewnątrz rośliny należy ustawić w takim miejscu, aby były zabezpieczone przed bezpośrednim zalewaniem podczas deszczu.

NAWOŻENIE
Aby utworzyć mocne, zdolne do kwitnienia pędy Thunia potrzebuje dość intensywnego i regularnego nawożenia. Najlepiej co tydzień po około 1/2 dawki zalecanej przez producenta.
Nawożenie roślin powinno rozpocząć się w momencie intensywnego rozwoju nowych pędów.
Wielu hodowców preferuje stosowanie zrównoważonego nawozu przez cały sezon wegetacyjny, ale są i tacy, którzy od wiosny do połowy lata stosują nawóz o zwiększonej zawartości azotu, co zapewnienia lepszy wzrost liści, a następnie, późnym latem i jesienią, zaczynają stosować nawóz o większej zawartości potasu i fosforu, co przygotuje nowe pędy do okresu spoczynku.
Z powodzeniem do nawożenia roślin można użyć nawozu długodziałającego, np. Osmocote. Do podłoża dodaje się kilkanaście ziarenek, co wystarcza na cały sezon wegetacyjny.
W okresie spoczynku nawożenie wstrzymuje się.

PRZESADZANIE
Thunia powinny być przesadzane do świeżego podłoża każdego roku. Czynność tę wykonuje się, w zależności od szkoły, albo na początku okresu wegetacji (Bechtel, Cribb i Launert), albo zaraz po opadnięciu liści (Hawkes)

Podłoże
Thunia wytwarza liczne cienkie i wrażliwe korzenie, dlatego podłoże dla niej powinno być drobnoziarniste, przewiewne i szybko przesychające.
A.D.Hawkes zaleca mieszankę składającą się z: 1/3 tłustej gliny, 1/3 dobrze przefermentowanego obornika, 1/6 pociętych korzeni paproci osmunda i 1/6 włókien paproci drzewiastej.
Bechtel, Cribb, i Launert zalecają stosowanie podłoża składającego się w równych częściach z torfu, gliny i piasku. Wskazane jest też dodanie niewielkiej ilości perlitu i pociętego mchu torfowca oraz węgla drzewnego, który zapewni przewiewności podłoża i zabezpieczy je przed kwaśnieniem.

Ogólnie można stwierdzić, że Thunia dobrze rośnie w podłożu przeznaczonym do uprawy storczyków naziemnych.
Swoją roślinę z powodzeniem uprawiam w takim samym podłożu, jakie przygotowuję dla Pleione.
Podczas przesadzania należy w całości usunąć stare podłoże, korzenie i zmarszczone, stare pędy. Pozostawia się tylko zdrowe, jędrne łodygi, które dojrzały w ubiegłym sezonie wegetacyjnym i będę stanowić magazyn pokarmu dla nowych przyrostów.

OKRES SPOCZYNKU
Dla prawidłowego wzrostu i zainicjowania kwitnienia, ważne jest aby storczyk przeszedł solidny, chłodniejszy i suchy okres spoczynku.
Roślinę należy ustawić w pomieszczeniu jasnym i chłodnym o temp. 10-13°C w nocy i 15,5-18°C w dzień.
W tym czasie wstrzymuje się podlewanie i nawożenie, ale nie można dopuścić do tego, aby zbytnio pomarszczyły się i uschły bezlistne pędy. Jeżeli z niedostatku wody pędy zaczynają marszczyć się zaleca się okazjonalne, lekkie zamgławianie lub nieznaczne podlanie rośliny. Należy wziąć pod uwagę, że w naturalnych warunkach od późnej jesieni do wiosny opady deszczu są niewielkie, ale są w każdym miesiącu. Ponadto w okresie suszy tworzy się rosa, co jest dodatkowym źródłem wilgoci.
Okres spoczynku kończy się w momencie, gdy u podstawy ubiegłorocznych pędów pokazują się nowe przyrosty.

ROZMNAŻANIE
Thunia należy do nielicznych orchidei, które można rozmnażać przez ukorzenianie w piasku lub mchu torfowcu starych, dojrzałych łodyg pociętych na odcinki o długości około 15 cm.
Inną metodą rozmnażania jest oddzielanie keiki, które wyrastają na wierzchołkach bezlistnych pędów.
foto: Tamara Florczak
Keiki, które wytworzą korzenie odrywa się i sadzi jako nowe rośliny.
Storczyki otrzymane w sposób opisany powyżej będą potrzebowały kilku lat do kwitnienia.
Aby uzyskać rośliny, które będą zdolne do kwitnienia od razu należy dokonać podziału podczas przesadzania dorosłych egzemplarzy. Uzyskane w ten sposób storczyki zakwitną w tym samym sezonie, jak tylko wyrosną i dojrzeją nowe pędy.

wtorek, 27 listopada 2018

Kolory jesieni


Jak ten czas leci! W przedostatnim temacie wspominałam o przyrodzie budzącej się do życia, a tu proszę - za oknem znowu wszystko układa się do snu zimowego. Na zewnątrz coraz częściej szaro, buro... 
Ma to jednak swoje dobre strony - będę mieć więcej czasu dla siebie  😉
Dzisiaj 'na rozgrzewkę' podzielę się kolorami, które cieszyły i cieszą oczy o tej porze roku.

Jesień jakoś tak automatycznie kojarzy mi się z chryzantemami...
Poniżej zdjęcie kwiatów jednej z kwitnących w moim ogrodzie
foto: Tamara Florczak
To także czas pożegnania z różami..
foto: Tamara Florczak
Róża Kronenburg
Piękno, kolory i zapachy, które trwają tylko do przymrozków, ale na szczęście w mieszkaniu czekają storczyki. 😎
Na początek urocze i niezawodne nieoznaczone krzyżówki z rodzaju Cattleya, oto niektóre z nich:
foto: Tamara Florczak
 foto: Tamara Florczak
 foto: Tamara Florczak
 i ta sama w pełnym rozkwicie
foto: Tamara Florczak
oraz hybrydy 'z imienia i nazwiska' 
Rhyncholaeliocattleya Alma Kee
foto: Tamara Florczak
To krzyżówka zarejestrowana w roku 1975 przez Miyamoto, a otrzymana ze skojarzenia Cattleya Alma i Rhyncholaeliocattleya Cheah Bean-Kee.
Analizując szczegółowo pochodzenie rodziców dowiadujemy się, że Alma Kee dziedziczy cechy 14 gatunków Cattleya, w tym najwięcej C. dowiana - 39,84% i C. mossiae - 12,5% oraz Rl. digbyana, której udział wynosi... 1,56% 

Brassocattleya Humming Angel, zarejestrowana w roku 1991 przez Dogashima
foto: Tamara Florczak
To w połowie Brassavola nodosa, a po drugim rodzicu - C. Angelwalker dziedziczy cechy: C. walkeriana - 28,13% i C. loddigesii - 21,87%.

Z gatunków cieszyły oczy niezawodna Cattleya maxima:
foto: Tamara Florczak
oraz Cattleya labiata var. amesiana:
foto: Tamara Florczak

Jesienią nie brakuje również storczyków z rodzaju Paphiopedilum:
Paph. henryanum

foto: Tamara Florczak
Paph. Chiara (J.Haag, 1976) - wdzięczna i bezproblemowa w uprawie pierwszorzędowa krzyżówka gatunków Paph. sukhakulii i lawrenceanum
foto: Tamara Florczak
 foto: Tamara Florczak

Paph. Norito Hasegawa - pierwszorzędowa krzyżówka gatunków Paph. malipoense i armeniacum stworzona w Orchid Zone i zarejestrowana w roku 1992
foto: Tamara Florczak
To moje pierwsze kwitnienie. I małe rozczarowanie, ponieważ spodziewałam się ujrzeć kwiaty w żółtym kolorze...
Wśród kolorów jesieni nie może zabraknąć kwiatów Pleione. Poniżej Pln. Confirmation
foto: Tamara Florczak
Ta fenomenalna Pleione zarejestrowana była w roku 2004, a stworzył ją Holender John Berg.
Jest ona krzyżówką kwitnących jesienią gatunków Pln. praecox i maculata. W naturze te gatunki również tworzą krzyżówkę oznaczoną Pleione x lagenaria.


I jeszcze trochę kolorowych różnorodności:
Prosthechea vitellina
foto: Tamara Florczak
nieoznaczona krzyżówka Zygopetalum
foto: Tamara Florczak

Storczyk, który był już szerzej zaprezentowany CoelogyneOrchideengarten Joachim
foto: Tamara Florczak
powyżej kwiat po otwarciu, a na dole ten sam kwiatek po 10 dniach foto: Tamara Florczak


Na zakończenie jesienne, moje pierwsze kwitnienia:
Coelogyne merrillii
foto: Tamara Florczak
Dendrochilum cootesii
foto: Tamara Florczak
 foto: Tamara Florczak
Calanthe vestita
foto: Tamara Florczak

poniedziałek, 19 marca 2018

Bulbophyllum (Cirrhopetalum) Elizabeth Ann ‘Buckleberry’


Właśnie kończy u mnie kwitnienie Bulbophyllum Elizabeth Ann 'Buckleberry'. Kwiaty niezbyt trwałe - na roślinie utrzymują się przeważnie 2 tygodnie,- ale bezsprzecznie są bardzo oryginalne i atrakcyjne.
foto: Tamara Florczak
 foto: Tamara Florczak
Bulbophyllum Elizabeth Ann jest pierwszorzędową krzyżówką gatunków: ciepłolubnego Bulbophyllum longissimum i Bulbophyllum rothschildianum preferującego warunki umiarkowane do chłodnych.
Hybrydę tę zarejestrował w 1969 roku J. Chambers. 
Najpopularniejszą i najbardziej rozpowszechnioną jej wersją jest  klon 'Buckleberry'.
Nadmienię jeszcze, że w taksonomii storczyki z tego rodzaju zaliczane są do Bulbophyllum, ale w niektórych opracowaniach oraz ofertach handlowych można jeszcze znaleźć ich wcześniejszą nazwę: Cirrhopetalum.
Bulb. Elizabeth Ann jest epifitem charakteryzującym się sympodialnym wzrostem. Osiąga wysokość do 24 cm. Ma tendencję do wytwarzania równocześnie kilku nowych przyrostów, dzięki czemu szybko rozrasta się tworząc okazałe kępy. Pseudobulwy połączone są miedzy sobą kłączem o długości do 5 cm.
Na wierzchołku każdej pseudobulwy wyrasta jeden sztywny, błyszczący, ciemno-zielony liść o długości do 19 cm. Pędy kwiatostanowe ukazują się z boku pseudobulwy
foto: Tamara Florczak
 foto: Tamara Florczak

Zwisające lub łukowato wygięte kwiatostany o długości 20-30 cm zakończone są kiścią 6-10 kwiatów ułożonych w kształcie parasolki. Osobliwością kwiatów są listki okółka zewnętrznego, dwa z nich na wierzchołku zwężają się w długie ogony. Kwiaty osiągają długość około 20 cm
foto: Tamara Florczak
 foto: Tamara Florczak
 foto: Tamara Florczak

Starsze, rozrośnięte egzemplarze wytwarzają pędy kwiatowe na wielu pseudobulwach dając  imponujące widowisko.
Odnośnie do zapachu. miałam kiedyś Bulb. rothschildianum. Storczyk naprawdę atrakcyjny,
foto: Tamara Florczak
 foto: Tamara Florczak
jednak zapach kwiatów był dla mnie nie do zaakceptowania, dlatego pozbyłam się tej rośliny.
Jakiś czas potem znalazłam w necie informację, że kwiaty Bulb. Elizabeth Ann nie dziedziczą woni po Bulb. rothschildianum, lecz mają zapach neutralny przypominający roślinność leśną lub wodną. To skłoniło mnie do zakupu tej krzyżówki. 
No cóż, chyba nie wszystkie klony tak mają. Kwiaty mojej rośliny może nie śmierdzą, ale ich zapachu też nie nazwałabym przyjemnym. 😕  Na szczęście woń nie jest zbyt intensywna i mankament ten z powodzeniem rekompensują witalność rośliny oraz jej egzotyczność. 😉
Na pewno warto zdobyć tę orchideę do swojej kolekcji również z tego względu, że jest bezproblemowa w uprawie w warunkach domowych. 
Poniżej przedstawiam ogólne zasady pielęgnacji tej atrakcyjnej hybrydy:

TEMPERATURA
Jak wspomniałam powyżej, rodzicami tej krzyżówki są gatunki o wymaganiach termicznych od ciepłych do chłodnych, co w praktyce oznacza, że roślina jest bardzo tolerancyjna.
W uprawie idealne będą warunki umiarkowane. W lecie średnia temperatura (dzień/noc) około 26/ 19-20°C, a zimą 20/11-14°C 
 
ŚWIATŁO
Rośliny te do prawidłowego wzrostu wymagają jasnego stanowiska ze światłem rozproszonym. Należy tylko unikać bezpośredniego nasłonecznienie w godzinach południowych w miesiącach letnich, aby nie poparzyć liści.
Jeżeli storczyk rośnie w zbyt ciemnych warunkach wówczas słabiej kwitnie lub w ogóle może nie zakwitnąć.

PODLEWANIE
W okresie intensywnego wzrostu storczyk wymaga regularnego i dość obfitego nawadniania. Należy tylko uważać, aby po podlaniu woda zbyt długo nie zalegała wokół korzeni, dlatego podłoże powinno być luźne, z dobrym drenażem i dostępem powietrza.
Zbyt pomarszczone i miękkie pseudobulwy wskazują, że orchidea ma za mało wody.
Częstotliwość podlewania zależy od temperatury otoczenia, wilgotności powietrza oraz sposobu uprawy. W okresie upalnej pogody rośliny montowane na korze lub w drewnianych koszykach będą wymagały częstszego podlewania. Zimą przy niższej temperaturze otoczenia przed kolejnym podlaniem podłoże i korzenie powinny dobrze przeschnąć.

NAWOŻENIE
Standardowo w okresie intensywnego wzrostu należy zasilać rośliny co tydzień 1/4 - 1/2 zalecanej dawki nawozu dla storczyków. W tym okresie konieczne jest także co kilka tygodni przepłukać podłoże, aby uniknąć gromadzenia się osadów mineralnych.

PRZESADZANIE
Przesadzanie najlepiej wykonywać po kwitnieniu, gdy pojawiają się nowe korzenie.
Ponieważ Bulbophyllum szybko rozrasta się oraz wytwarza cienkie i raczej krótkie korzenie, do uprawy tego storczyka wskazane są szerokie i płaskie pojemniki.
Jeszcze lepiej byłoby uprawiać te orchidee zamontowane na dużym płacie kory, ale wówczas konieczna jest wysoka wilgotność powietrza oraz codzienne podlewanie latem.
Podłoże
Do uprawy tych storczyków konieczne jest podłoże luźne, dobrze przepuszczalne ale jednocześnie zapewniające utrzymanie wilgoci potrzebnej do prawidłowego wzrostu roślin.
Dobre efekty daje uprawa w drobnej korze sosnowej lub jodłowej zmieszanej z perlitem lub w pociętych włóknach paproci drzewiastej.
Na dnie pojemnika konieczny jest drenaż np. z grubych kawałków kory, korka lub keramzytu

OKRES SPOCZYNKU
W naturalnym środowisku Bulbophyllum rothschildianum (jeden z gatunków użytych do krzyżówki Elizabeth Ann) od grudnia do lutego przechodzi suchy i chłodny okres spoczynku. Wówczas temperatura nocą może spadać do 4,4 °C. Nawet są doniesienia, że najniższą zanotowaną temperaturą było -3°C. W dzień średnia temperatura wynosi 18°C. 
Chłodny i suchy okres spoczynku jest niezbędny dla zdrowego wzrostu i kwitnienia. Oczywiście w przypadku hybrydy nie musi on być taki surowy. 
Optymalna temperatura zimą dla Bulb. Elizabeth Ann to 18-20°C w dzień i 11-14°C w nocy. W tym czasie należy również ograniczyć częstotliwość podlewania, ale nie można dopuścić do zbytniego marszczenia się pseudobulw. Wskazane jest też aby zredukować lub zupełnie wyeliminować nawożenie.

ROZMNAŻANIE
Rozmnażanie przez podział podczas przesadzania. Storczyka dzieli się na sadzonki składające się z co najmniej trzech dojrzałych pseudobulw. To pozwoli na dalszy szybki wzrost rośliny.

Uzupełnienie

Edytując ten temat zamierzałam wymienić zdjęcie obrazujące ogólny pokrój kwitnącej rośliny, po namyśle zrezygnowałam z tego. Tak łatwiej będzie zobaczyć, jak ochoczo rozrasta się i kwitnie ta krzyżówka 😉 

foto: Tamara Florczak

Te zdjęcia oddziela okres 2 lat.

Przy okazji, moja kolekcja powiększyła się o drugiego rodzica Bulb. Elizabeth Ann -  Bulbophyllum longissimum

foto: Tamara Florczak

foto: Tamara Florczak

 O ile z uprawą Bulb. rothschildianum i Bulb. Elizabeth Ann nie miałam żadnych kłopotów, ten storczyk jest problematyczny. Dotyczy to temperatury. W warunkach w jakich uprawiam Elizabeth Ann,  liście i pseudobulwy longissimum dostają szpecących zmian grzybowych i gniją. W tym roku Bulb. longissimum przeniosłam w cieplejsze miejsce i, jak do tej pory, jest poprawa. Ale na 'odtrąbienie sukcesu' jeszcze za wcześnie. Zobaczę jak roślina będzie wyglądała po zimie i czy zakwitnie? 😀

Pleione praecox

Pleione praecox obok Pleione humilis to jeden z pierwszych opisanych gatunków repezentujących rodzaj Pleione. Oficjalnie nastąpiło to w 18...